piątek, 10 grudnia 2010

Wyznawczyni Szatana


Wyznawczyni szatana
Od nocy aż do rana
Otwieram księgę djabła
Czytam szatańskie wersety
Czytam z księgi ciemności
Sława wielkiej miłości
Czytam słowa pragnienia
W czeluściach piekła zawarte
Płonie w nich wielki ogień
Wyciąga szatan dłonie
I księgę swoją chwyta
Chce zabrać mi ją z rak
By zadać więcej mąk
Gorąco od ognia spojrzenia
Pobudza nasze istnienia
I piekło ogniem wybucha
Znowu otwieram księgę
Powtarzam gorącą modlitwę
Gdzieś w piekle wyuczoną
Jak uczennica szatana
Od nocy aż do rana

10.12.2010 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz