piątek, 10 grudnia 2010

Władczyni Piekła


Królowa nocy ,rządzi czeluścią
Ciska płomienie ,wokoło siebie
Gniewem wybucha,gdy widzi ciebie
Gorącą smołą, marze po niebie
Królowa piekieł ,stalowym mieczem
Włada,zabija,wokoło siecze
Płomienie drażni, trzymając w dłoni
Światła zapala,metal roztapia
Królowa ognia, co mieczem włada
Ogień pod władzą, swoją posiada
Pali płomieniem ,wciąż męskie dusze
I je skazuje, dziś na katusze
Przyjdz do królowej, to spłoniesz marnie
A ona popiół, twój precz wygarnie
Królowa piekieł płonie płomieniem
Nie podchodz blisko, ze swym istnieniem
Bo to władczyni samego piekła
Serce usmaży,na popiół spali
I nawet duszy nie da ocalić
Bo ta królowa, królowa piekła
Władczyni nocy ,ciągle jest wściekła
Uważaj za tem,nie podchodz blisko
Bo od królowej, spłonie ci wszystko
Taka jest właśnie władczyni piekła
Uważaj za tem kiedy jest wściekła.

10.12.2010 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz