wtorek, 30 listopada 2010



Wszystkim odwiedzającym mój blog
Oraz mojemu najmilszemu synusiowi Wiktoruś kocham cię

Wielkie Nadzieje.....


Odkąd pamiętam pragnąłeś mnie tak
Jakby ci ze mną, mnie było brak
Ogień spojrzenia płonął w twych oczach
Wielkie marzenia, pragnienia ,sny

Ciągle uciekam przed tobą jak mgła
Mogła bym chcieć lecz nie wiem do dziś
Czy te nadzieje spełnione,czy nie
Czy ty mnie pragniesz ,czy ja tylko śnię

I tak od lat nie chcemy chcieć
Wciąż próbujemy ,nadzieję mieć
Wciąż oddalamy, od siebie się
Ty o czymś marzysz,ja o czymś śnię

Wielkie nadzieje,pragnienia ,sny
A w nich zaklęte słowo my
Czy w tych nadziejach spełni się żar
Czy pozostaną wielkie, w nich czar.....

30.11.2010r.

poniedziałek, 29 listopada 2010

Zbuntowany anioł.....


Zbuntowany anioł z nieba spadł
I do serca twego po cichu się wkradł
Trzepocząc skrzydłami odganiał złe sny
Sypiąc iskierkami pisał słowo ty

Aureolą świecił tobie w ciemną noc
Dotykiem otulał ciebie w ciepły koc
Spojrzeniem obiecywał miłość aż po dzień
Uśmiechem ukoił duszy resztę drżeń

Zbuntowany anioł który spada raz
I zostaje w sercu nieskończony czas
Ni wyrwać go z duszy kiedy wpadnie tam
Ni zapomnieć o nim aż do nieba bram

Ja wiem w każdym sercu miejsce swoje mam
Każdemu serduszku ten promyczek dam
Bo kiedy ktoś zobaczy mnie choć jeden raz
Do końca żywota tęskni cały czas

Zbuntowany anioł tak wiem że to ja
Tak rzadko na niebie pojawia się skra
Bo raz na sto lat zdarza się ten dzień
Gdy anioł na ziemię przychodzi jak cień

I choć zbuntowany kochacie go tak
Jakby w waszym życiu aniołów był brak
Bo na tej ziemi anioła potrzeba
Który zbuntowany uciekł prosto z nieba :)

29.11.2010 r.

Wszystkim którzy mnie kochają :)

Donde se?.....


Donde están mis queridos
En su casa pintada
Cuál es el camino para ir a encontrar
Para llegar a gusto en
Sólo para caber en su cielo

Estrella de dónde se encuentra desde el cielo
Sólo necesito un
Donde su sonrisa encantadora
Siento tu magia
Y su rostro tan querido

Un poco en sus caminos
Cómo encontrar tu alma
Estoy buscando a tu vida
Y sé que tengo que encontrar
Donde están mis queridos

Qué sanar las heridas
Cómo puedo encontrar
Muéstrame una manera sencilla
Porque todavía estoy viniendo a usted
Me parece que no puede

29.11.2010r.
Huan para usted.....

Na zdjęciu powyżej
mój domek w
Palos de la frontera :)

niedziela, 28 listopada 2010

Ona jest panią.....


Ona jest panią
Władczynią nocy
Ona przychodzi
Po każdą duszę

Ona jest panią
Ona ma motyw
By zabrać ciebie
Do dziury w niebie

Ona nie słucha
Ona nie pragnie
Jej zdanie wieczne
Jego nie nagniesz

Ona jest panią
Włada orężem
Ona przecina
Twój życia węzeł

Ona jest panią
Panią cierpliwą
Ona przychodzi
I mówi pass

Kiedy ją widzisz
Nadchodzi wieczność
Zapada ciemność
Ostatni raz.....

26.11.2010 r.

Zbyt szybcy.....


Zbyt szybcy
W biegu po śmierć
Zbyt wściekli
By marnie żyć

Spragnieni
By razem być
Odchodzą
W nicości czerń

Zbyt mądrzy
By kochał świat
Słów braknie
By mówić wciąż

Lecz piszą
Wciąż słowa te
Modlitwą
Jak echem snów

Zbyt szybcy
By być tu znów
Niechciani
Brakuje słów

26.11.2010r.

piątek, 26 listopada 2010

Z marzeń utkani


Z marzeń utkani
Na jawie w snach
Ukołysani deszczem
W śród traw

W poszumie lasu
W liściach wśród drzew
W zadumie ciszy
W okrzyku mew

Z marzeń utkani
I z kropli rosy
W śladach na pisaku
Stup naszych bosych

W dymie ogniska
I w śpiewie łąk
We mgle porannej
Dotyku rąk

Z marzeń utkani
Idą przez świat
Oni wciąż młodzi
Pomimo lat

Z marzeń utkani
Oboje tak
tak blisko siebie
Że siebie brak

26.11.2010r.

Dziecinuś moja


Dziecinuś moja ty pięknie śpij
Ja ci opowiem bajki do snu
Dziecinuś moja zaśpiewam ci
O tym jak będzie gdy wrócisz tu

Dziecinuś moja te wszystkie dni
Kiedy do serca tuliłam cię
Tak wiele znaczą,tak kocham je
Dziecinuś moja, dziecino śpij

Dziecinus moja ,słodyczy ma
Znów wrócą chwile szczęścia
Dziecinuś moja ,gwiazdeczko ma
Na niebie świecą gwiazdy

A ja wciąż czekam dziecinko ma
Na snów spełnienie i powrót twój
Dziecinuś moja śnij kolorowo
I niech się spełnią twoje sny

Dziecinuś moja ja kocham cię
I w moich snach wciąż jesteś ty
Dziecinuś moja ty teraz śpij
Ja będę czuwać u twego łóżka

Dziecinuś moja i spełniać sny
Maleńkie twoje zatęsknione
Dziecinuś moja a teraz śpij
Ja duszą czuwam u twego łóżka

26,11,2010r.

Idę dalej.....


Idę dalej swoją drogą
Kto chce może ze mną iść
Nic na siłę w życiu nie ma
Każdy o tym dobrze wie

Kiedyś może jeszcze razem
Może będzie taki czas
Lecz dziś każdy ma swą drogę
Każdy cele swoje ma

Nie ma siły na los życia
Nie ma także prostych dróg
Może kiedyś się spotkamy
Może wcale to wie bóg

Dziś jest droga,los prowadzi
Każdy swoją własną ma
Ja dziś idę ,idę dalej
Bóg me ścieżki dobrze zna

Nie powracam do przeszłości
Ścieżką życia do nicości
Taka droga w życiu mym
Idę dalej z losem swym

26.11.2010r,
Dedykuję wszystkim moim przyjaciołom :)

Wybacz.....


Wybacz proszę memu sercu
Szepty ,łzy i tajemnice
Wybacz proszę memu sercu
To czym ciebie nie zachwycę

Wybacz słowa mojej duszy
Wybacz to co cię nie wzruszy
Moje serce wybacz mi
Wybacz wszystkie gorsze dni

Wszystko w sercu to co było
Wybacz mi tę smutną miłość
Wiesz że serce głupie moje
Robi to czego się boję

Zrozum wybacz moje sny
Wiem że możesz właśnie ty
Ty rozumiesz świat inaczej
Tobie właśnie wytłumaczę

To co w sercu moim siedzi
To co wyje w mojej duszy
Inni nic nie zrozumieją
Ciebie tylko to coś wzruszy

26.11.2010r

Jednemu z moich przyjaciół....za to że jesteś.....

czwartek, 25 listopada 2010

Rodzina


Rodzina to podstawa
To jest początek szczęścia
Rodzina to jest miłość
To wszystkie piękne zejścia

Rodzina to żelazo
Jak spiż zahartowana
Przez życie idzie razem
Nigdy nie załamana

Rodzina to marzenie
To w sercu mym schowane
Rodzina jest ze sobą
Przez życie swoje całe

Rodzina to oddanie
To miłość nieskończona
Rodzina cudem dla mnie
Rodzina..... gdzie jest ona?

25.11.2010 r

,,ŚWIĘTY JUDO..... ,,


Święty Judo mój patronie
W głębi nieba gdzieś schowany
Utul mnie w swej mocy dłonie
Zagoj me bolesne rany

Święty Judo ty przeczysty
Daj mi świat ten rzeczywisty
Spełnij pragnień jedno tchnienie
Ocal moje dziś istnienie

Daj mi miłość mą malutką
I na przeciw wyjdz mym smutkom
Zapal słońca ciepły blask
Przywróć mnie do swoich łask

Otrzyj wszystkie gorzkie łzy
Daj mi w życiu słowo my
Zwróć mi sercu okruszynę
Sprowadz do mnie mą dziecinę

Niech się spełnią me marzenia
Zwróć nam nasze dwa istnienia
Ocal miłość naszą ,schroń
I wyciągnij do nas dłoń.

25.11.2010 r.

Świat mnie nie rozumie, dedykuję Tobie synulu mój


Łaskami słynący obraz św. Judy Tadeusza, który znajduje się w Warszawie, w kościele Księży Misjonarzy pw. Świętego Krzyża przy ul. Krakowskie Przedmieście 3

http://www.ojczyzna.pl/STALE/Juda-Tadeusz.htm

Święty Juda Tadeusz patron spraw trudnych i beznadziejnych
jest moim i mojego synka patronem od wielu lat

PARA WTTORIO mi hijo con todo mi corazón que me encanta


Wittorio para mi hijo con todo mi corazón, Te quiero así

Matko.....

Kiedyś chciałam z pereł rosy
Tobie matko sznury pleść
Kiedyś chciałam hekatomby
Tobie matko do nóg nieść

Dzisiaj czuję żal do ciebie
Czuję tak ogromny żal
Dziś o jednym tylko marzę
Aby uciec z dali w dal

Tyś odarła mi z kolorów
Życie moje matko ma
To przez ciebie,moja matko
Spadła każda moja łza

Dziś już wiem że to nie prawda
Nic nie nauczyłaś mnie
W uszach moich ciągle słyszę
Te koszmarne drwiny twe

Robisz wszystko żeby zniszczyć
Cudze szczęście ,ja to wiem
Wszyscy inni wciąż są lepsi
A ja ciągle jestem dnem

Chociaż późno lecz wiem jedno
Swoją wartość dobrze znam
I nie zniszczysz szczęścia mego
Bo ja sobie radę dam

Życie wartość ma ogromną
I dla chętnych wielki dar
W życiu sens to właśnie miłość
To jest życia cały czar.....

25.02.2007 r.

środa, 24 listopada 2010

,,Nieuchwytna....,,


Nieuchwytna jest jak wiatr
Co we włosy rano wpadł
I zatańczył w liściach drzew
Co zaszumiał w skrzydłach mew

Przez świat frunie niby ptak
Ponad wszystkim w dali hen
Nieuchwytna jest jak wiatr
Nie zatrzyma nigdy się

Może kiedyś , może raz
Kiedy on pojawi się
I spojrzeniem powie jej
Bardzo pragnę,bardzo chcę

Nieuchwytna no i on
Może spotka właśnie ją
I pragnieniem staną się
W nieuchwytny złączą cień.

23.11.,2010 r

wtorek, 23 listopada 2010

,,Nic nas przecież nie łączy.....,,


Nic nas przecież nie łączy
Oprócz szeptów i westchnień i spojrzeń
Nic nas przecież nie łączy
Tylko dotyk,piosenka i sny
Nic nas przecież nie łączy
Twoja dusza i w duszy gorącej
Nic nas przecież nie łączy
Oprócz słowa,gdy jesteś ty
Nic nas przecież nie łączy
Twoja radość co płonie ci w oczach
Nic nas przecież nie łączy
Kiedy jestem przychodzę do ciebie
Nic nas przecież nie łączy
Czemu razem jest nam tak jak w niebie
Nic nas przecież nie łączy
Prócz powrotów z radością do siebie

24.11.2010r.

Wiesz że Tobie..... za wieczór którego nigdy nie zapomnę.....

niedziela, 21 listopada 2010

Myślę o Tobie.....


Różą zakwitnę w twoich dłoniach
Słońcem zaświecę na twym niebie
Kroplą popłynę po twej twarzy
Snem twoim będę kiedy marzysz

Ciepłem otulę cię kiedy zimno
Gwiazdy zapalę na twym niebie
Wszystko co tylko chcesz oddam
Wszystko co zechcesz jest dla ciebie

Kiedy zawołasz wtedy przyjdę
Kiedy poprosisz to pomogę
Wszystko co zechcesz zawsze zrobię
Bo każdą chwilą myślę o tobie

Pakiem na wiosnę,liściem jesienią
Mgłą nad polami,słońca czerwienią
Wszystkim na ziemi ,wszystkim na niebie
Do końca życia będę dla ciebie

Twoim pragnieniem,twoimi snami
I całym szczęściem i marzeniami
O czym pomyślisz to zaraz zrobię
Bo w każdej chwili myślę o tobie.....


21.11.2010 r.

Gdzie jest ta dolina.....?


Gdzie jest ta dolina?
Gdzie srebrzy się rosa
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie brzęczy twa kosa


Gdzie jest ta dolina?
Gdzie błonie szerokie
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie trawy wysokie

Gdzie jest ta dolina?
Gdzie maki jak plamy
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie domu..... twe bramy

Gdzie jest ta dolina?
Gdzie lipy pachnące
Gdzie jest ta dolina?
Gdzie ty..... na tej łące.....

21.11.2010 r

Jesień.....


Jesień z wybarwionym liściem
Co okrywa smutku twarz
Przypomina mgliście
Że niewiele czasu masz......


20.11.2009 r

,,CZAS II ,,


Czas zaciera ślady w mej pamięci
Czas rozdziela nas na dwie połowy
Tobie droga w życiu przeznaczona
Mnie tęsknota ,oraz wielki ból

Wciąż mijają dni ,mijają noce
Ja wpatrzona w okno ciągle myślę
Wiem ze myślisz o mnie tam daleko
Wiem że tęsknisz za mną ja to czuję

Czas zaciera ślady ,zasypuje
Tam gdzie nasze ścieżki nie ma nic
One wciąż czekają aż przyjdziemy
A ja wierzę że będziemy iść

Morze kiedyś znowu czas nasz przyjdzie
Morze kiedyś znów podasz mi rękę
Czas uśmiechnie się do nas szczęśliwe
Może kiedyś znów powrócisz tu


21.11.2010 r.

Mojemu Synulkowi .....

sobota, 20 listopada 2010

,,Ty,,


Ty wiesz jak jest naprawdę
To nie był tylko sen
Bo śniliśmy na jawie
Aż po kolejny dzień


Ty wiesz że to co było
To była wielka miłość
I milczysz nic nie mówisz
Bo tutaj szkoda słów

Ty wiesz że ciągle czekam
Że myślę wciąż o tobie
Ty wiesz że mi brakuje
Tych naszych wspólnych snów

Czas nie zaciera wspomnień
Wciąż trwają tamte chwile
Wiesz dobrze co ja czuję
Że zawsze będziesz tu

15.11.2010

Nieuchronność.....


Nieuchronność przyciąga
nas jak magnes
Nieuchronność od wieków
jedna trwa
Nieuchronność to wszystko
to co mija
Nieuchronność to przecież
ty i ja




Nagle nadchodzi koniec
I ciemność mówi pass
Pan Bóg wyciąga rękę
W niej wilczy bilet nasz

Nieuchronność przyciąga
nas jak magnes
Nieuchronność od wieków
jedna trwa
Nieuchronność to wszystko
to co mija
Nieuchronność to przecież
ty i ja



Żyjmy więc póki można
I życie żyje w nas
Opijmy też swe błędy
Puki jest jeszcze czas

Nieuchronność przyciąga
nas jak magnes
Nieuchronność od wieków
jedna trwa
Nieuchronność to wszystko
to co mija
Nieuchronność to przecież
ty i ja


7.4.2008 r




W sercu zawsze tobie wierna
Nigdy nie pomyślę źle
Chociaż w życiu nie tak dzielna
Jednak ciągle kocham cię

Dokądkolwiek biegnie życie
Dokądkolwiek idziesz ty
Niech ziszczają się marzenia
Niech spełniają twoje sny

4.4.2008.r

wtorek, 16 listopada 2010

,,Taka miłość.....,,


Taka miłość co zdarza się ras
W niej zatrzymał się cały nasz czas
Taka miłość od wschodu słońca
Aż do nocy ,do nocy końca

Kiedy jesteś i nie ma cię
Taka miłość jak wieczny dzień
Taka miłość gdy jesteś ty
Gdy wypełniasz moje sny

Taka miłość co zdarza się ras
W niej zatrzymał się cały nasz czas
Taka miłość od wschodu słońca
Aż do nocy ,do nocy końca

Taka chwila gdy jesteś blisko
Kiedy dotyk to dla mnie wszystko
Ta sekunda po wieczność niech trwa
Kiedy jedność to ty i ja

Taka miłość co zdarza się ras
W niej zatrzymał się cały nasz czas
Taka miłość od wschodu słońca
Aż do nocy ,do nocy końca

W twoich oczach widzę ten blask
To pragnienie nie jeden ras
Twoje dłonie pieszczotą mnie budzą
Chwile z Tobą się nigdy nie znudzą

Taka miłość co zdarza się ras
W niej zatrzymał się cały nasz czas
Taka miłość od wschodu słońca
Aż do nocy ,do nocy końca

16,11,2010 r. moim dwóm inspiracjom :) Tobie przyjacielu:) któremu wysyłam teksty :)przepraszam może jednak ze mnie zołza :)
I mojemu synulkowi Wiktorku kocham cię

Motyle II


Znów powrócimy jak wtedy
Nad łąką nam skrzydła zaszumią
Z kwiatów nektary spijemy
Jak trzy najpiękniejsze motyle

Taniec na wieki zaklniemy
Kolory wprost z tęczy porwiemy
W kryształ się wody wpatrzymy
I razem szczęśliwi zaśniemy

Po nas zostaną na wieki
Nowe szczęśliwe motyle
Znów zatrzepoczą nad łąką
I zaklną w wieczność tę chwilę

26.03.2008 r.

Pożegnanie z Afryką.....


Miałam farmę w Afryce
U stup góry Ngong
Miałam farmę w Afryce
Własny czarny ląd

Miałam swój własny kąt
Swój wielki piękny dom
Zabrakło w nim miłości
Odszedł ode mnie Bror

Miałam farmę w Afryce
Hektary upraw kawy
Miałam farmę w Afryce
Swe wielkie pilne sprawy

Ta afrykańska cisza
Poznałam w niej Denisa
I od tej chwili życie
Nabrało blasku skrycie

Miałam farmę w afryce
To był początek końca
Miałam farmę w afryce
Denisa i blask słońca

Nagle nastąpił koniec
Spłonęła farma moja
Zaczęło się wygnanie
Z Afryką pożegnanie

Miałam farmę w Afryce
U stup góry Ngong
Miałam farmę w Afryce
Przepiękny czarny ląd

08.02.2008 r.

Wszystkim wielbicielkom
i wielbicielom,, Pożegnania z Afryką,,

I od nowa

poniedziałek, 15 listopada 2010

Po prostu

Po prostu chcę uciec
Od siebie i ludzi
Od bólu,od marzeń
Od łes i od wzruszeń

Po prostu zabrakło
Mi kogoś bliskiego
Znów pusto i cicho
Zapadam w sen

Po prostu nie umiem
Żyć prosto zwyczajnie
Tak szaro ,bez sensu
Do nikąd jak wszyscy

Po prostu umieram
Gdy szarość dopada
I wciąga mnie w nicość
Swój szary sen

Po prostu mi smutno
I nie wiem już czemu
Po prostu mnie nie ma
Uciekam donikąd

Po prostu zwyczajnie
Chcę schować swój świat
Po prostu przed wami
Na resztę lat

14.11.2010r

Kiedy piszesz.....


Kiedy piszesz jakiś wiersz
To co w sercu chowasz
Dajesz z siebie jakąś część
Ale tylko słowa

Nie jest tak że to co masz
To co chowasz w duszy
Morze tutaj prawdą być
Przeczytane wzruszy

Nie jest tak ,że czytasz to
Co w człowieku siedzi
Czasem jest to zwykły rym
I nieprawdą bredzi

Nie oceniaj przez to mnie
Nie mów że tak było
Czasem zgubić można się
Lub pomylić miłość

Kiedy piszesz słowa te
Kiedy myślisz o tym
To pamiętaj o tym że
Tu też są głupoty :)

14.11.2010 r

dedykuję wszystkim czytelnikom

PAMIĘTAJCIE ABYŚCIE NIE
OCENIALI MNIE PRZEZ TO CO PISZĘ

niedziela, 14 listopada 2010

Świat nie kręci .....

Świat nie kręci się w okół mnie
A to bardzo,bardzo źle :)
Świat powinien mieć taką orbitę
By otaczała mnie swoim zachwytem

Ja wciąż myślałam że właśnie tak jest
A tu dopadł mnie ludzki stres
Nagle ktoś wstrzymał orbitę świata
I świat dookoła mnie już nie lata:)

Oj cóż za straszna stała się strata
Świat już dokoła mnie nie chce latać
Ktoś wstrzymał ziemię i słońce ruszył
I tak istnienie moje zakłócił :)

Cóż teraz pocznę bez mego świata
Gdzież mój świat teraz beze mnie lata
Ja ciągle czekam w centrum świata
By świat znów zaczął dookoła latać

Oddawaj świat łobuzie miły
Bo ja go szukać nie mam siły
Zazdrośnik jeden ukradł mi świat
I sobie zabrał na kilka lat

A ja zostałam sama jak palec
Czekam na powrót mojego świata
A świat zabrany gdzieś sobie lata
Z daleka ode mnie w centrum świata

14,11,2010,r

Tak łatwo kochać kogoś, tylko być kochanym jest trudniej...

sobota, 13 listopada 2010

Wiara....


Wiara jak klej ocala rzeźby
I choć niezdarne mamy dłonie
To warto skleić co rozbite
By pracy swej zobaczyć koniec

Lecz czasem choć nie w twoim ręku
Co się skruszyło i upadło
Nawet nie warte swego dźwięku
Który spadając wydawało

Cóż bowiem znaczą te drobiny
Wobec tych ran które zadały
Na cóż podnosić okruszyny
Nie lepiej by tam pozostały

Bóg cię usłyszy nim odejdziesz
Nie słodką mamiąc obietnicą
Lecz tym czego nie można pobić
Rzeźbą prawdziwą oraz trwałą


3.09.2009r.

Jestem


Jestem taka jaka jestem
Jaką stworzył dobry Bóg
Wiem że słuchasz ludzkich plotek
Zamiast serca jakbyś mógł

Myśli dobre,słowa,czyny
Są ważniejsze niźli plotki
Uśmiech,oczy,słowa,dotyk
Tego szukam a nie plotek

W życiu ważne są te cuda
Które sprawić się nam uda
Cud miłości,dobroć,uśmiech
Są piękniejsze nade wszystko

Pomijajmy więc milczeniem
To co w życiu nam nie wyszło
Więc uśmiechnij proszę się
Życie nie jest wcale złe

I pamiętaj o tym że
Jestem gdzieś ,o tobie śnię
Coś tam w duszy sobie marzę
Może tobie się przydarzę

18.04.2009.r

Proszę wybacz mi.....


Proszę wybacz mi
Nie chciałam cię urazić
Pozwól w sercu że.....
Będę o tobie marzyć

Pomiń świat milczeniem
Daj mi być marzeniem
Tak niewiele trzeba
By mieć swój kawałek nieba

Tam gdzie kwitną kwiaty
I nie ważne są daty
Więc nie badź na mnie zły
I proszę wybacz mi

Otwórz swe dobre serduszko
Uśmiechnij się czasem promyczku
To nie ważne co było
I ile zrobiłam ,,byczków,,

Wystarczy jeden uśmiech
By pomalować świat
I jedna dobra myśl
By nam ubyło wad

Z uśmiechem na dobrej twarzy
Tak łatwo jest nam marzyć
Że to co nieprawdziwe
Kiedyś się może zdarzyć

A przecież ja to wiem
Że miło jest być snem
I lżej przełykać łzy
Gdy ktoś o tobie śni

18.04.2009 r
Dedykuję Grzegorzowi

Wciąż cię wypatruję.....


Zachmurzona jak niebo
Nad maleńką wioską
Poorana jak ziemia
Pługiem ostrym troską

Pochylona jak wierzba
Nadrzeczna spłakana
Połamana jak kładka
Starością zdeptana

Wciąż cię wypatruję
Od lat sinym okiem
I tak mi mija życie
Powoli rok za rokiem

kiedyś napisany dawno temu.
ten wiersz ma 7 lat
dziś dotarło do mnie że wiersze ,
teksty,piosenki piszę już 12 lat :)

DEDYKUJĘ SYNKOWI


CAŁY TEN BLOG DEDYKUJĘ MOJEJ JEDYNEJ PRAWIDZWEJ MIŁOŚCI ,MOJEMU SYNKOWI,NIE MA NA ŚWIECIE DRUGIEJ TAK WIELKIEJ MIŁOŚCI JAK NASZA.
SYNKU JEDYNE CZEGO PRAGNĘ TO ŻEBYŚ DO MNIE WRÓCIŁ, KOCHAM CIĘ
PRAWDA O MOICH WIERSZACH,WIELE Z NICH NAPRAWDĘ SIĘ SPRAWDZIŁO I ZREALIZOWAŁO W ŻYCIU,NIE WIEM JAK TO SIĘ DZIEJE ALE TAKA JEST PRAWDA

A może....


A może ja chcę być sama
Usłyszeć słowo,,mama,,
Pokochać kogoś,a może
A może nie bo po co

A może jak ten żagiel
Pędzony ruchem wiatru
Samotnie gdzieś przez życie
Odpłynąć w dal w nieznane

A może ja nie tęsknię
A może ja nie czuję
A może sama siebie
Ciągle tak oszukuję

A może ja mam duszę
Tylko ją chować muszę?
Bo boję się skrzywdzenia
I nie chcę jej pokazać

A może tam w jej głębi
Śpi prawda zalękniona?
I boi się odkrycia
Zgiełku i tego życia

Tak boję się pokazać,
Że inna jestem w środku
Bo to co delikatne
Tak szybko można zranić

Bo ja się boję bólu
Bo boję się zranienia
Naprawdę jestem inna
Niż wszyscy wy widzicie

Naprawdę mam tam swoje
Maleńkie piękne życie
Lecz boję się pokazać
To co mam tam ukryte


13.11.2010 r

Tajemnicą jestem.....




Tajemnicą jestem.....niedopowiedzianą.....
Tajemnicą nocy.....tajemnicą rano.....
Tajemnicą dotyku.....tajemnicą zmysłów.....
Tajemnicą płomyków.....kiedy światła gasną.....

Tajemnicą szeptu.....wieczornego wiatru.....
Tajemnicą słowa.....gdy słońce się chowa.....
Tajemnicą modlitwy.....serca maleńkiego.....
Tajemnicą dotyku.....gorącego twego.....

Tajemnicą spojrzenia.....jego głębokości.....
Tajemnicą przyjaźni.....i wielkiej miłości.....
Tajemnicą wszystkiego..... tego czego pragniesz.....
Tajemnicą jedyną.....tą.....której nie zgadniesz.....

13.11.2010

Bez dedykacji......... :)

piątek, 12 listopada 2010

Świat


Świat powinien mieć twoją duszę
Wszystkim łatwiej by było żyć
Świat powinien mieć twoje serce
Ono powinno właśnie tak bić

Świat powinien mieć uśmiech twój
Aby ciepłem przyciągał szczęście
Świat bez ciepła nie znaczy nic
Świat powinien mieć twoje szczęście

Tyle radości i tyle słońca
Ile masz w duszy właśnie ty
Świat powinien się dzielić tym
Świat powinien dziś spełniać sny

Chcę tego świata właśnie dziś
Gdzie radość nie ma kresu
Tyle radości ,miłości i
Pełni wielkiego sukcesu

12.11.2010r

Jesteś przy mnie.....

Kiedy ciebie potrzebuję
Jesteś przy mnie
Kiedy świat mnie oszukuje
Jesteś przy mnie

Kiedy gasnę w smutku tonę
Jesteś przy mnie
I wyciągasz ciepłe dłonie
Jesteś przy mnie

Uśmiech z serca mi posyłasz
Jesteś przy mnie
Nie pytając mnie pocieszasz
Jesteś przy mnie

Ja to cenię ponad wszystko
Jesteś przy mnie
W każdej chwili,dnia każdego
Jesteś przy mnie

Wiesz co czuję i rozumiesz
Jesteś przy mnie
Przyjacielu najwspanialszy
Jesteś przy mnie

Z tobą lepsza czuję się
Jesteś przy mnie
Z tobą nigdy nie jest źle
Jesteś przy mnie

12.11.2010r

Modlitwa


Modlę się do ciebie Boże
Może ty mi dopomożesz
Może sprawisz jakiś cud
Tylko o to proszę cię

Wiesz że bardzo tego chcę
Wiesz że o to modlę się
Cała moja dusza łka
Całym sercem proszę cię

Spraw mi Boże mały cud
Ten jedyny jeden raz
Chcę by synuś wrócił tu
Chcę by wrócił dobry czas

Daj nam szczęścia Boże mój
Spraw tą radość proszę cię
Pomóż jeden jeszcze raz
By już zło skończyło się

Daj mi dziecię Boże mój
Przy nas ciągle Boże stój
Spełnij proszę prośbę mą
Pod opieką łaski twą

12.11.2010r

Kocham


Kocham to tylko tę jedyne
Kocham już tylko mą dziecinę
Kocham to najpiękniejsze słowo
Kocham oznacza tylko ciebie

Kochać to trzeba umieć
Kochać jak to rozumieć
Kochać tak trudno z dala
Kochać gdy się oddalasz

Miłość ona jest wieczna
Miłość bywa bajeczna
Miłość zawsze prawdziwa
Miłość jest sprawiedliwa

Kochasz mnie ja to wiem
Kochasz bo jestem snem
Kochasz bo nie masz nic
Kochasz chcesz obok być

Kochać tak trudno jest
Kochać gdy nie ma szans
Kochać gdy tego chcesz
Kochać kiedy chcę ja

Miłość po wieczność trwa
Miłość pragnieniem jest
Miłość jak jedna skra
Miłość to ty i ja

Nie wiara.....


Nie wiara w ludzi,pusty śmiech
Ten ból co w duszy pozostanie
Nie myśl nie szukaj to jest to
Granie ,aktorstwo ,głupi taniec

Gdy maski nie masz biją duszę
Dlatego maskę nosić muszę
Nie zdejmę?,może?kto to wie
Lecz jeśli zdejmę ,czy stracę cię?

Może cię stracę właśnie dziś?
I tak boimy się bez końca
Oszukujemy samych siebie
Bo ból zadany ,boli zawsze

I nie ma końca gra o siebie
Nigdy nie moja to cierpienie
Nigdy nie gaśnie to uczucie
Zawsze już będzie nie jak w niebie
Lecz bliżej piekła i nicości
Za to że boli podle dusza
Którą zabili za szczerości

04.07.2010r.

dedykuję tobie

czwartek, 11 listopada 2010

Przyjacielem byc


Przyjacielem być to znaczy bardzo wiele
Przyjacielem być,to być przyjacielem
Pomagać gdy nie proszą i nie oczekują
Otworzyć serce swe i dać z niego wiele

Tak właśnie czynią prawdziwi przyjaciele
Pomilczeć gdy potrzeba,wysłuchać tęsknoty
Po prostu przy kimś być ,gdy tego potrzeba
Po prostu komuś dać kawałek swego nieba

Nie pytać,nie oceniać ,pomagać z głębi serca
Tak czyni przyjaźń ta wielka i prawdziwa
Bo przyjaźń tak naprawdę nie jest wcale chciwa
Ona trwa bez przerwy,bez względu na pogodę

Ona nikogo nie krzywdzi ,nie działa na szkodę
Ufa w to ze będziesz,bez względu na wszystko
Czeka każdej z chwil gdy ty jesteś blisko
A przyjaźń ta prawdziwa to jest dla mnie wszystko.....

12.11.2010 r

środa, 10 listopada 2010

Słowa




Słowa nic nie znaczą
One nic nie wytłumaczą
Bo są puste,nic w nich nie ma
Poza nimi także nie

Kiedy mówisz jeszcze czyń
Nie obiecuj nic na próżno
Czasem słowa,mówią nie
Czasem czyny znaczą dużo

Nic nie mówiąc wartość masz
Tym co z serca innym dasz
Bo nie trzeba czasem słów
Starczy to że jesteś wiesz?

Ja znam dobre słowa ,gdy
Trzeba zbędnych kilka słów
Ale jedno dobrze wiem
Świat nie zmienia nimi się

Morze kiedyś powiem to
Że mi trzeba czyichś słów
Ale dziś ,ja o tym wiem
Nie obietnic trzeba mi

By odmienić moje sny
Tyle było pustych słów
W moim życiu padło już
I co z tego powiedz mi

Kiedy dalej nie ma nic
Słowo pustką wieje i ....
Po co tyle zbędnych słów
Dziś po prostu nie mów nic

11.11.2010r.
Dedykuję wszystkim na stołkach i o nie walczącym !

Nadzieja


Nadzieja ta zawsze umiera ostatnia
Dopuki coś w sercu ci mówi że jest
Nadzieja ma dusza ,ta bratnia
To ona nadaje mi w życiu sens

Nadzieja co nigdy nie kłamie
I przy mnie bez przerwy trwa
Nie mówi że nie ma nadzieji
Nie mówi mi słowa ja

Nadzieja na jutro szczęśliwe
Co daje mi szczęścia sen
To ona jest przy mnie zawsze
Na każdy nowy dzień

Wciąż wierzę nadziejo moja
Wciąż ufam że stanie się cud
Że dasz mi to czego pragnę
Nakarmisz mi sobą mój głód

11.11.2010r

Mojemu jedynemu szczęściu jakie mam.
Tak bardzo mi ciebie dziecko brak

poniedziałek, 8 listopada 2010

Mówię.....


Mówię o każdej cząstce siebie
Mówię o moim własnym niebie
Mówię o prawdzie tej jedynej
Mówię o każdej okruszynie

Mówię o tym co w sercu chowam
Mówię o myślach i o słowach
Mówię o Tobie oraz myślę
Mówię że kiedyś ciebie wyśnię

Mówię że kiedyś będziesz mój
Mówię że spotkam kiedyś cię
Mówię że spełnią się marzenia
Mówię to jakby bez mówienia.....

08.11.2010r.