Liderka tych co z przodu
Co dumnie wznoszą głowy
Nie bacząc że nogami
Są w błocie do połowy
Pijaków co kulurę
Na murze moczem kreślą
Spragnieni alkocholu
Do późna w mieście nie śpią
Szlachetni
Nad bykiem w dnie butelki
Bo morze im tam w mentach
Zapisał rym bóg wielki
W tomiku o poezji
Po setnym chyba piwie
Bełkoczą po raz któryś
O swojej wielkiej diwie
Wciąż robią za kulturę
W aglomeracj
Jak dobrze że w tym mieście
Nie ma ulicy wiejskiej
22.01.2007
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz