Beznadzieją.....
Zatrzymane życie w biegu
Ze zdziwieniem w smutnych oczach
Trop zająca w świeżym śniegu
Stare filmy na przeźroczach
Smutny błękit mam w pamięci
I pragnienie nie zgaszone
Każde z nas jest dziś gdzie indziej
Każde poszło w swoją stronę
Niby bliscy lecz dalecy
Choć niewiele tak nas dzieli
Co innego dostaliśmy
Co innego żeśmy chcieli
Odepchnąłeś dawno temu
Moją ciepłą rękę szczerą
Choć naprawdę właśnie tobie
Serce pękło beznadzieją.....
06.02.2008.r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz