sobota, 29 maja 2010

Beznadzieją.....
Zatrzymane życie w biegu
Ze zdziwieniem w smutnych oczach
Trop zająca w świeżym śniegu
Stare filmy na przeźroczach

Smutny błękit mam w pamięci
I pragnienie nie zgaszone
Każde z nas jest dziś gdzie indziej
Każde poszło w swoją stronę

Niby bliscy lecz dalecy
Choć niewiele tak nas dzieli
Co innego dostaliśmy
Co innego żeśmy chcieli

Odepchnąłeś dawno temu
Moją ciepłą rękę szczerą
Choć naprawdę właśnie tobie
Serce pękło beznadzieją.....
06.02.2008.r

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz