sobota, 10 września 2011

♥..*•.¸♥¸.• Między ustami a brzegiem pucharu♥..*•.¸♥¸.•




Między ustami a brzegiem pucharu
Kropelki rosy po szkle spływają
Ktoś drżąca dłonią stawia kieliszek
I sie wpatruje w cichnąca ciszę
♥..*•.¸♥¸.•
To juz milczenie ten drżący motyl
Płona płomienie cichej tęsknoty
Zaniemówiły jak motyl w kwiecie
Ile mineło już dużo przecie
♥..*•.¸♥¸.•
Ona nie mówi juz nie wie po co
Ciągle myslami jest nie u siebie
Ona wciąż sercem woła tęsknotą
On już nie czuje ,nic o tym nie wie
♥..*•.¸♥¸.•
Miedzy ustami a marzeniami
Ile słów jeszcze padnie,tych niemych
Miedzy ustami ,a snem na jawie
Ile potrzeba jeszcze pokory
♥..*•.¸♥¸.•
Kiedy marzenia te niedopite,
Spełnia się czarą ,czy ją wychylę
Moje marzenia ,te niezdobyte
Dojdę ,domarzę ,czy nic mi po nich
♥..*•.¸♥¸.•
Miedzy ustami a brzegiem pucharu
Słowa zawisły z buli niemocy
Ja ciągle myslę,i ciągle pragnę
I ciągle wstaję do niego w nocy....
♥..*•.¸♥¸.•

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz